Prezenty last minute - czyli co kupić, gdy czasu coraz mniej?

Cześć! Dzisiaj zainspirowana moimi znajomymi i ich wypowiedziami o tym, że nie mają prezentów dla bliskich, a czasu coraz mniej, wpadam z propozycjami na takie awaryjne sytuacje.

Często bywa tak, że osoba którą chcemy obdarować "wszystko już ma", albo prezent fizyczny, materialny nie jest tak łatwy do ugryzienia jak mogłoby się wydawać - w końcu ile razy można dać komuś książkę, zestaw kosmetyków, czy skarpety i paczkę ze słodyczami? Nie chcę umniejszać takim prezentom, bo jeśli to faktycznie kogoś cieszy to ekstra i z pewnością się ucieszy, ale są okazje, przy których chcemy podarować coś oryginalnego, wyjątkowego.

Ja jako copywriter pisałam ostatnio teksty sprzedażowe dla jednej ze stron oferujących vouchery na różne atrakcje. Nie chcę tutaj reklamować konkretnej platformy, ale jeśli wygooglujecie "voucher na prezent" to z pewnością wyskoczy Wam kilka różnych propozycji. Uważam, że inwestycja w przeżycia to coś, co obdarowany na pewno doceni.

No bo jeśli macie w rodzinie fana motoryzacji, to czy nie dobrym pomysłem będzie podarowanie mu vouchera na przejażdżkę jakimś super samochodem? Albo kurs driftu? Czy nawet przejażdżkę czołgiem, bo i takie rzeczy rzuciły mi się w oczy. :D Z pewnością zostaniesz zapamiętany/a jako ten człowiek z odjechanymi prezentami.

Jeśli natomiast masz wśród bliskich kogoś, komu przydałby się wypoczynek - voucher na masaż, do spa, czy nawet na kolację w restauracji to znak dla tej osoby, że widzisz jej potrzeby i chcesz pomóc się odprężyć. Są też ciekawe propozycje atrakcji do zrealizowania dla dwojga, więc na takie spa świetnie wybrać się z przyjaciółką, czy podarować mamie i tacie. 

Tego typu atrakcje znajdą też zastosowanie jako prezent dla dzieci, czy nastolatków - możesz kupić voucher do parku rozrywki, parku trampolin, na laser-tag, czy gokarty. Kreatywni nastolatkowie z drygiem do różnych rzeczy mogą zainteresować się też szeroką ofertą kursów - i tych bardziej artystycznych, ale i też kulinarnych. Warsztaty rysunku, albo warsztaty robienia sushi, czy kurs baristyczny - zależy jakie kto ma zainteresowania.

Mogłabym naprawdę poświęcić godziny, aby wymieniać Wam wszelkie fantastyczne opcje, jednak polecam Wam samym poszukać czegoś pod zainteresowania bliskich - nawet dla fanów dużej adrenaliny znajdzie się skok ze spadochronem, lot paralotnią, czy balonem. Pamiętajcie, aby dbać o to, co ktoś faktycznie chciałby przeżyć, a nie to, co Wam wydaje się, że ktoś chciałby przeżyć. To co? Uważacie, że jest to ciekawa propozycja na święta?